Sąd stwierdził, że sytuacja 92 osób podpisanych pod pozwem jest różna i każdy przypadek trzeba rozpatrywać osobno. Prawnicy z Kancelarii Komarnicka-Korpalski twierdzą, że bank zastosował niedozwoloną klauzulę o indeksacji. Zapowiadają dalszą walkę. 92 osoby mające kredyt we frankach poczuły się oszukane. Ich zdaniem bank ustalał tabelę kursu franka na podstawie tylko sobie znanych parametrów. - Klient nie miał możliwości dowiedzenia się jak kurs będzie kształtowany i jak będzie na koniec wyglądała jego rata - mówi mecenas Beata Komarnicka-Nowak.
Sądy antymonopolowe w Polsce uznały, że klauzula indeksacyjna jest niedozwolona. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów tylko sąd może zmusić bank do jej usunięcia. Poznańska kancelaria czeka na pisemne uzasadnienie decyzji sądu w Warszawie. Do pozwu chce się dołączyć kolejne 200 osób.
W Poznaniu działa grupa kredytobiorców związana z krakowskim stowarzyszeniem Pro-futuris. Podkreślają, że nie chcą by ktoś za nich spłacał raty. Chcą jedynie by ich umowy były zgodne z prawem. W sobotę o godz. 11.00 odbędzie się spotkanie poznaniaków, którzy uważają, że są ofiarą niedozwolonych klauzul w umowach kredytowych. Spotkanie odbędzie się w Wyższej Szkole Techniczno-Humanistycznej "Kadry dla Europy".