Co słychać wokół nas? Pytanie "co słychać" - zadali studenci poznańskiej muzykologii. Wyszli na ulice, by zapytać ludzi o audiosferę - czyli dźwięki, które nas otaczają. Badania pokazały, że nie skupiamy się na tym co wokół nas brzmi, warczy, huczy, świszczy i gra. Jeśli już na coś zwracamy uwagę to jest to dźwięk przejeżdżających tramwajów. Ale w sumie to już chyba nie zwracamy uwagi na towarzyszący nam codzienny gwar - oto wnioski studentek Stefanii Zielonki, Alicji Zabrockiej i ich opiekunki naukowej Ewy Szajber.
Studentom muzykologii nie udało się dowiedzieć od poznaniaków jakie dźwięki słyszą na co dzień. Czy przebywając ciągle szumie i gwarze jesteśmy na nie odporni? Nasz reporter był wieczorem na Starym Rynku w Poznaniu. To m.in. tam swoje badania prowadziły studentki muzykologii. I sam zapytał spotkanych poznaniaków - co słychać?
Hałas towarzyszy ludziom zaledwie od kilkudziesięciu lat. Przez wieki żyliśmy w ciszy. Wszystko zaczęło się od kołchoźników grających w chłopskich i robotniczych mieszkaniach sowieckiej Rosji. Po wojnie propaganda krzyczała na ludzi również w Polsce. Głośniki do radiowęzłów produkowała - jako pierwsza - Fabryka Głośników i Megafonów we Wrześni.
Powojenny rozwój Europy związany jest z szumem informacyjnych i hałasem. Coraz więcej samochodów, wieczne remonty, krzyki, nawoływania, zabawy, imprezy, coraz lepszy sprzęt muzyczny, słuchawki na uszach - czy mamy w ogóle możliwość wyciszenia się? Na pewno warto spróbować. - Bo najbardziej twórcza jest cisza - mówi psycholog i psychoterapeuta Sabina Sadecka.
Wracamy do domu i włączamy telewizor. Jedziemy samochodem i słuchamy radia. Na plażę zabieramy smartfona z dostępem do serwisu Youtube. Nie chcemy przebywać w ciszy. Może cisza nas przeraża? Czy jesteśmy tak uzależnieni od hałasu i szumu, że boimy się ciszy i myśli, które wtedy nas nachodzą? Czy można nauczyć się przebywać w ciszy - i co nam to daje?
Mistrzami ucieczki od ciszy są mieszkańcy Nowego Yorku. Szymon Lubarski przez kilka lat uczył się tańca w Stanach Zjednoczonych. Wrócił do Poznania, by założyć szkołę tańca Freda Astaire'a. Mówi swoim uczniom, że w tańcu najważniejsza nie jest muzyka - ale cisza. Kiedy cisza jest ważna i gdzie ją znaleźć?
Dobrze jest czasem wspólnie pomilczeć. Milczenie to taka zdrowa cisza. Ale jest druga strona ciszy. Ta gorsza, jeśli używamy ciszy do karania drugiego człowieka.
Czy szukają Państwo ciszy? Gdzie można ją znaleźć w mieście? Czy cisza może być budująca? Kiedy mieli Państwo problem i rozwiązanie znalazło się dopiero, gdy usiedliśmy spokojnie w ciszy ?