Wielu producentów informuje, że w związku z unijnymi przepisami, nie może oferować takiego produktu. Chodzi o zawartość soli peklującej, która zdaniem unijnych urzędników jest niezdrowa. - W Wielkopolsce golonka peklowana jest bardzo popularna i jest produkowana od wielu pokoleń. Ten przepis miał być oprotestowany w Unii Europejskiej, czekamy na decyzję, że ten produkt zostanie zachowany - mówi Józef Konarczak, producent z południowej Wielkopolski.
Producenci czekają na odpowiedź Ministerstwa Rolnictwa w sprawie przepisów zabraniających sprzedaży golonki peklowanej. Za dwa tygodnie do Poznania przyjedzie minister rolnictwa - niewykluczone, że do tego czasu zapadną jakieś decyzje.
Wojciech Chmielewski/mk/tj/szym
Nie narzucaj innym co mają jeść, będę chciał to i gówno zjem, a tobie nic do tego.
Osobiscie mam swoja opinie na ten temat: mamy jednokomorowy zoladek, mamy pozostalosci klow, mamy pazury zamiast kopyt ... wiele by mowic. Jak dla mnie jestesmy drapieznikami. Jak chcesz jesc sianokiszonki to nie ma problemu. Ja ci nie zabraniam wiec ty tez tego nie rob. Masz prawo miec swoje zdanie i bardzo bym chcial, abys uszanowala opinie i wybory dokonywane przez innych.
Co do samego zakazu to totalny unijny absurd = mozna jesc skazone chemicznie, zaraczone i z licznymi mutacjami ryby z Norwegii (bo przeciez w unii nie ma zadnych norm dotyczacych rybolustwa) ale polskiej golonki to juz nie. Absurd goni absurd w tej unii. Za chwile muzulmanie zakaza calkiem jedzenia wieprzowiny. Do piachu z taka unia.
Przestańcie naskakiwać sobie do gardeł.. bo nic wam to nie da :)Ciśniecie po sobie jak Kargul z
Pawlakiemn.. .I co.. lepiej Wam juz ?? Polaczki ????
Na wniosek niektórych państw członkowskich lub przemysłu mięsnego zbadano stosowanie azotynów (E 249–250) jako konserwantów w określonych produktach tradycyjnych: lomo de cerdo adobado, pincho moruno, careta de cerdo adobada, costilla de cerdo adobada, Kasseler, Bräte, Surfleisch, toorvorst, šašlõkk, ahjupraad, kiełbasa surowa biała, kiełbasa surowa metka oraz tatar wołowy (danie tatarskie) i uznano, że należy dopuścić to zastosowanie.
Wymienione produkty są produktami świeżymi z mięsa rozdrobnionego, czyli najbardziej podatne na rozwój groźnych patogenów.
Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica między azotynami (czyt.: te "zakazane"), a azotanami (czyt.: te "dozwolone"). Otóż zakazanego E250 wystarczy odrobina na wiadro mieszanki peklującej, podczas gdy saletry trzeba dorzucić całkiem sporo. Mieszanka czystej soli i 0,5% nitrytu daje w efekcie uniwersalną (a jeśli wziąć pod uwagę ceny składników chemicznych, również TANIĄ) peklosól, podczas gdy użycie saletry jest bardziej skomplikowane, może wpływać na smak gotowego produktu, wymaga użycia większych ilości i nie daje tak długiego działania jak nitryt (czyt. dłuższa data ważności = prostsza produkcja i dystrybucja, bo produkt może sobie "poczekać" na magazynie).
Jeśli ktoś to czyta i doszedł do tego miejsca, to gratuluję. Możemy zacząć składać fakty:
1. Zakłady produkcyjne odchodzą od saletry i używają nitrytu bo jest tanio i uniwersalnie i szybko.
2. Unia zakazuje użycia nitrytu poza białą kiełbasą, metką i tatarem.
3. Zakłady produkcyjne wpadają w panikę, bo unia zakazała używać peklosoli (z nitrytem), więc wydaje im się, że w ogóle nie mogą produkować peklowanego mięsa (czyt. surowego peklowanego mięsa jako gotowego produktu). Oczywiście nikt nawet nie pomyśli o starej dobrej saletrze, bo od lat nie było jej w tej części zakładu.
4. Tak jak przewidywałem wcześniej: odgórna zmiana wymogów produkcyjnych, powoduje całkowite zatrzymanie produkcji, zamiast dostosowania produkcji do nowych wymogów (Aż chce się powiedzieć: Witamy w Polsce!)
5. Wg błędnie rozumianej dyrektywy, producent wysyła do sklepów informację, że Unia zakazała produkcji golonki.
6. Sklepy wystawiają kartki z informacją od producenta, żeby oszczędzić sobie dyskusji z każdym klientem.
7. Klient robi zdjęcie
8. Zdjęcie trafia do internetu, gdzie na każdego jednego rozsądnego człowieka przypada tysiąc idiotów i w efekcie mamy klasyczną GÓWNOBURZĘ, czyli zbędną dyskusję, na zbędny temat, gdzie każdy musi wyrazić swój sceptyzm w danym temacie, chociaż nie zgłębił w ogóle tematu.
papierochy to samo zdrowie